Kredyt mieszkaniowy w walucie polskiej, czy obcej?

Biorąc kredyt, mamy możliwość wyboru, w jakiej walucie go zaczerpniemy, jest to najczęściej złotówka, euro i frank szwajcarski. Kiedy zatem warto skorzystać z waluty obcej, kiedy z polskiej i jakie to niesie ryzyko. Zdecydowanie dla osób, których zarobki są na przykład w euro, opłaca się branie kredytu w euro. Nie ma wówczas żadnego ryzyka przy wzroście kursu, biorąc euro, spłacasz euro i jest to najlepsze rozwiązanie. Gorzej jest jednak w przypadku osób, które chcą wziąć kredyt w euro, mimo iż ich zarobki są w złotówkach. Bankowcy traktują takich klientów ze znacznym dystansem, potrzeba wówczas bardzo wyraźniej zdolności kredytowej, by otrzymać pożyczkę, ale później trzeba też zwracać uwagę na wahania kursowe, czy są dla nas korzystne, czy też nie. Oczywiście istnieje możliwość przewalutowania kredytu, chociaż nie zawsze jest to takie łatwe. Kredyty brane w obcej walucie mają jednak swoje plusy, ich oprocentowanie jest znacznie niższe, niż kredyty złotówkowe. Dzięki obcym walutom można zaoszczędzić miesięcznie nawet kilkaset złotych, aniżeli w przypadku złotówek, które po prostu są znacznie droższe, ale stabilniejsze. Warto skonsultować się z doradcą finansowym, który pomoże zdecydować nam, który kredyt – złotówka czy obca waluta- jest dla nas atrakcyjniejszy. Warto decydować się na porady specjalistów, problemy ze spłatą kredytu nie jest tym, o czym marzy konkretny kredytobiorca.