Kupno kilku produktów elektronicznych na jeden kredyt łączony

W ostatnich latach niemalże każdy większy sklep z artykułami elektronicznymi oferuje swoim klientom możliwość brania kredytów na kupowane w nim produkty. Nazywa się to ratami, ale tak naprawdę jest to po prostu kredyt udzielany przez bank, który ma podpisaną umowę z danym sklepem (siecią sklepów). Każdy wie, że na takie raty (na taki kredyt) można kupić telewizor, odkurzacz albo sprzęt audio. Ale w wielu sklepach można także kupić drobny sprzęt. Tu jednakże jest pewna zasada udzielania takiego kredytu – otóż minimalna jego wartość to trzysta złotych. Czy zatem trzeba kupić jeden drobiazg za cenę trzystu złotych? Nie. Można kupić kilka albo nawet kilkanaście rzeczy, na przykład lokówkę za pięćdziesiąt złotych, robota kuchennego za sto pięćdziesiąt złotych i szczoteczkę elektryczną za sto. Wtedy zostanie udzielony kredyt i klient może sobie go wygodnie spłacić w czasie dwunastu miesięcy albo krótszym, jeśli sobie tego życzy. Dzięki takim kredytom człowiek może kupować wiele rzeczy do swojego domu i w żaden sposób nie odczuje tego, że je spłaca. A przecież dzięki temu korzystają także sklepy, producenci danego sprzętu i banki, zatem w tym przypadku korzyść jest wielopoziomowa i wszyscy są zadowoleni. W ostatnich latach organizowanie takich akcji (możliwość kupowania niemalże każdej rzeczy na kredyt zwany ratami) spowodowało, że sklepy sprzedające elektronikę znacznie zwiększyły swoje obroty.