Przedsiębiorcy bez długów i kredytów

Klasycznie gospodarka całego świata obciążona jest wieloma sporami ideologicznymi i różnymi dogmatami – w świecie globalnego biznesu i finansów narodowych nie brakuje bardzo różnych hipotez i sposobów działania, które niestety nie zawsze mają dobry wpływ na całą gospodarkę. Klasycznym przykładem złego podejścia do zarządzania gospodarką krajową jest ingerowanie państwa w kurs walutowy, albo też masowe wspieranie przedsiębiorców lokalnych i firm narodowych przez kapitał państwa. Oczywiście skarb państwa może bardzo wiele zmienić w realiach gospodarki oferując małym i dojrzewającym firmom swoje wsparcie kredytowe, ale zbytnie finansowanie małych i nieudolnych firm to wyrzucanie pieniędzy w błoto oraz de facto osłabianie własnej gospodarki poprzez promowanie w niej patologicznie zarządzanych jednoosobowych często działalności. Często znacznie skuteczniejszym impulsem dla firm jest inwestowanie w ich kadry, ale żeby dojść do poziomu, gdzie zatrudnia się kilkadziesiąt osób – trzeba niejednokrotnie pożyczyć pieniądze. I tak krok po kroku zbudowana została w historii niejedna wielka firma, która dzisiaj sama pożycza pieniądze innym chętnym do wystartowania z potencjalnie dobrym biznesem.