Raty czy leasing

Raty czy leasing

Salony samochodowe, a w zasadzie producenci aut niejednokrotnie mają problem ze zbyciem danego rocznika w danym roku. A powszechnie wiadomo, że im samochód dłużej stoi w salonie, tym więcej traci na wartości. Dlatego producenci i salony oferują sprzedaż ratalną nowych samochodów lub leasing. W jednym i drugim przypadku my klienci nabywający samochód płacimy tylko jakąś kwotę początkową i możemy wyjechać autem z salonu. Spłacamy raty kredytu lub leasingu i aż do dnia ostatecznej spłaty w zasadzie bank jest właścicielem lub współwłaścicielem naszego samochodu. To samo dotyczy firmy dającej nam samochód w leasing. Jedynym utrudnieniem jest to, że auto w czasie spłacania go musi być odpowiednio ubezpieczone i serwisowane, co jak się okazuje, wcale nie jest takie tanie. Pełne ubezpieczenie i serwisowanie w profesjonalnym salonie to naprawdę duże koszty utrzymania nowego samochodu. Raty też są spore, bo z oczywistych powodów nikt nie da nam kredytu na samochód na tyle lat, co trwa spłacanie kredytu hipotecznego. Samochód przecież zbyt szybko traci na wartości. Czy lepiej wziąć pożyczkę w banku, wziąć auto na raty czy w leasing? To trzeba za każdym razem indywidualnie rozpatrzyć. Oferty są różne w różnych salonach i różnych bankach, zmieniają się też w zależności od wielu czynników. Miłego poszukiwania najtańszej drogi do posiadania auta wprost z salonu!

[Głosów:2    Średnia:4/5]

Comments

comments